Loading [MathJax]/jax/element/mml/optable/GeneralPunctuation.js
Poznański Portal Matematyczny

O pewnych metodach sumowania potęg kolejnych liczb naturalnych

Autor: Kinga Kolczyńska-Przybycień

W wielu zadaniach szkolnych pojawia się zagadnienie dowodzenia zwartej postaci wzorów na pewnego rodzaju sumy za pomocą indukcji matematycznej. Użycie indukcji w tego typu zagadnieniach ma tą niedogodność, że uczniowie dowodzą prawdziwości pewnego wzoru sumacyjnego, prawdopodobnie nie mając najmniejszego pojęcia, w jaki sposób uzyskać taki wzór. Może to sprawić wrażenie u uczniów, że większość tych wzorów się zgaduje, a później udowadnia metodą indukcji. Chociaż, jak wiadomo, zgadywanie jest metodą matematyczną, to warto jednak poznać sposób, który pozwala uzyskać tego typu wzory tam, gdzie zgadywanie nie jest konieczne.

W niniejszym artykule chciałabym zaprezentować metody, które pozwalają uzyskać zwarta postać wzoru na sumę skończoną wyrazów pewnych ciągów, które często pojawiają się w zadaniach szkolnych.

Zacznijmy od najprostszego przykładu. Znajdźmy zwartą postać dla sumy kolejnych liczb naturalnych:
sn=1+2++(n1)+n.
Aby znaleźć zwartą postać tej sumy zastosujemy tzw. „metodę Gaussa”. Zapiszmy w tym celu tą sumę, ale ze składnikami zapisanymi w odwrotnej kolejności tj.
sn=n+(n1)++2+1.
Dodając teraz do siebie stronami równości (1) i (2) otrzymujemy

2sn=(n+1)+(n+1)++(n+1)=n(n+1)
skąd
sn=n(n+1)2.
Postawmy teraz sobie trochę trudniejsze zadanie.

Problem. Dla dowolnej liczby całkowitej nieujemnej k znaleźć zwartą postać sumy skn=1k+2k++nk.
Wiemy już, że
s0n=n
oraz
s1n=n(n+1)2.
Rozwiążemy nasz problem poprzez podanie metody, która pozwala znaleźć w skończonej liczbie kroków zwartą postać dla sumy skn przy dowolnym k. Dokładniej, podamy rekurencyjną zależność dla ciągu (skn)k0. W tym celu rozważmy następującą sumę1
skn+1=1k+2k++nk+(n+1)k=(0+1)k+(1+1)k++(n+1)k=kj=0(kj)0j1kj+kj=0(kj)1j1kj++kj=0(kj)nj1kj=kj=0(kj)0j+kj=0(kj)1j++kj=0(kj)nj=(k0)s0n+1+(k1)s1n++(kk1)sk1n+(kk)skn=(k0)s0n+1+(k1)s1n++(kk1)sk1n+skn.
Z powyższego rozumowania otrzymujemy następującą zależność rekurencyjną dla ciągu (skn)k0
(k0)s0n+1+(k1)s1n++(kk1)sk1n=(n+1)k.
Z wzorów (5), (6), (7) natychmiast otrzymujemy gdy k=3
(n+1)3=(32)s2n+(31)n(n+1)2+(31)(n+1)
skąd po prostych przekształceniach dostajemy
s2n=12+22++n2=n(n+1)(2n+1)6
oraz podobnie
s3n=13+23++n3=(n(n+1)2)2=(1+2++n)2=(s1n)2.
Zależność rekurencyjna (7) pozwala wyznaczyć postać zwartą wzoru na skn dla dowolnego k, niemniej jednak, aby wyznaczyć taką postać, konieczna jest znajomość postaci zwartej takich wzorów dla s0n,s1n,,sk1n.

Podamy teraz inny sposób wyznaczania postaci zwartej dla sumy (4). W tym celu użyjemy następującego lematu, który wynika łatwo z zależności (7) oraz zasady indukcji matematycznej.

Lemat 1. Dla dowolnego k0 suma skn jest wielomianem stopnia k+1 o współczynnikach wymiernych zmiennej n.

Konsekwencją powyższego lematu jest następujące twierdzenie.

Twierdzenie 1. Niech Wk(x)=akxk+ak1xk1++a1x+a0 będzie wielomianem stopnia k zmiennej x i niech
S(n)=nj=1Wk(j).
Wówczas S(n) jest wielomianem stopnia k+1 zmiennej n.

Dowód tego twierdzenia wynika natychmiast z równości
S(n)=akskn+ak1sk1n++a1s1n+a0s0n
oraz lematu.

Powyższe twierdzenie pozwala znajdować postacie zwarte dla sum zapisanych w nieco ogólniejszej formie. Dla przykładu, powiedzmy, że chcielibyśmy znaleźć wzór na sumę postaci
σ(n)=nj=1(j2+1)2

Ponieważ funkcja W(x)=(x2+1)2 jest wielomianem stopnia czwartego więc z twierdzenia wynika, że σ jest wielomianem stopnia piątego. A zatem
σ(x)=ax5+bx4+cx3+dx2+ex+f.
Mamy więc układ równań
{a+b+c+d+e+f=σ(1)=432a+16b+8c+4d+2e+f=σ(2)=29243a+81b+27c+9d+3e+f=σ(3)=1291024a+256b+64c+16d+4e+f=σ(4)=4183125a+625b+125c+25d+5e+f=σ(5)=10947776a+1296b+216c+36d+6e+f=σ(6)=2463
którego rozwiązaniem jest układ liczb:
a=15,b=12,c=d=1,e=1310,f=0.
Stąd
σ(n)=nj=1(j2+1)2=n(2n4+5n3+10n2+10n+13)10.
Podamy teraz jeszcze jedną metodę wyznaczania współczynników wielomianu S(n), o którym mowa w powyższym twierdzeniu. Aby jednak to uczynić udowodnimy następujący lemat.

Lemat 2. Niech (yn) będzie ciągiem liczb rzeczywistych dodatnich takim, że limnnj=1yj=. Wówczas dla dowolnego ciągu (xn) liczb rzeczywistych, jeżeli limnxnyn=g,
to
limnnj=1xjnj=1yj=g.

Przeprowadzimy teraz dowód powyższego faktu. Obierzmy ε>0 i niech mN będzie takie, aby |xnyng|ε2
dla nm. Wówczas dla nm mamy:
|nj=1xjnj=1yjg|m1j=1|xjgyj|nj=1yj+nj=myj|xjyjg|nj=1yjm1j=1|xjgyj|nj=1yj+ε2nj=myjnj=1yjm1j=1|xjgyj|nj=1yj+ε2ε dla dostatecznie dużych n, gdyż
limnm1j=1|xjgyj|nj=1yj=0.

Z lematu 2 wynika jako wniosek następujący fakt znany jako twierdzenie Stolza.

Twierdzenie Stolza. Niech ciąg (an)nN będzie ciągiem rosnącym rozbieżnym do . Jeśli istnieje skończona granica
limnbnbn1anan1,
to
limnbnan=limnbnbn1anan1.

Aby uzasadnić ten fakt, wystarczy w lemacie 2 przyjąć xn=bnbn1 i yn=anan1.

Podamy teraz jeszcze jeden sposób wyznaczania sumy S(n) o której mowa w twierdzeniu 1.

Dla przykładu powiedzmy, że chcemy wyznaczyć, s2n=12+22++32. Z twierdzenia 1 wynika, że że
s2n=S(n)=an3+bn2+cn+d.
Zatem korzystając z twierdzenia Stolza mamy
a =\lim_{n\to\infty }\frac{S(n)}{n^3} =\lim_{n\to\infty }\frac{S(n) -S(n-1)}{n^3 – (n-1)^3} = \lim_{n\to\infty }\frac{n^2}{n^3 – (n-1)^3} =\frac{1}{3} ,
b=\lim_{n\to\infty }\frac{S(n)-\frac{n^3}{3}}{n^2} =\lim_{n\to\infty }\frac{S(n) -S(n-1) +\frac{(n-1)^3 -n^3}{3}}{n^2 – (n-1)^2} =\lim_{n\to\infty }\frac{n-\frac{1}{3}}{2n-1} = \frac{1}{2} ,
c=\lim_{n\to\infty }\frac{S(n)-\frac{n^3}{3}-\frac{n^2}{2}}{n} =\lim_{n\to\infty }\frac{S(n) -S(n-1) +\frac{(n-1)^3 -n^3}{3} +\frac{(n-1)^2 -n^2}{2}}{n – (n-1)} =\frac{1}{6} ,
d=1-a-b-c =0.
Z powyższych rachunków otrzymujemy dobrze już znany wynik
s^2_n =\frac{n^3}{3} +\frac{n^2}{2} +\frac{n}{6}.

Rozważmy teraz sumę
\begin{equation} \sigma_t (n) =1^t + 2^t +\dots+n^t \end{equation}
gdzie t nie jest jak poprzednio liczbą naturalną, lecz dowolną liczbą rzeczywistą. Udowodnimy teraz następujące twierdzenie, które wykorzystamy w dalszej części.

Twierdzenie 2. Jeżeli t >-1, to
\lim_{n\to\infty} \frac{\sigma_t (n)}{n^{t+1}}=\frac{1}{t+1},
ponadto
\lim_{n\to\infty} \frac{\sigma_{-1} (n)}{\ln n }=1.

Dowód. Z twierdzenia Lagrange’a zastosowanego do funkcji f(x) =x^{t+1}, t> -1 mamy n^{t+1} – (n-1)^{t+1} = (t+1)\xi^{t}_n , gdzie n-1 \leqslant \xi_n \leqslant n . Zatem, korzystając z twierdzenia Stolza otrzymujemy \frac{1}{t+1} =\lim_{n\to\infty} \frac{n^t}{(t+1)\xi^t_n} =\lim_{n\to\infty} \frac{n^t}{(t+1)\xi^t_n}=\lim_{n\to\infty} \frac{\sigma_t (n) -\sigma_t (n-1)}{n^{t+1} -(n-1)^{t+1}} =\lim_{n\to\infty} \frac{\sigma_t (n)}{n^{t+1}},
co kończy dowód w przypadku t> -1.

Dla t=-1 mamy
1 =\lim_{n\to\infty} \frac{\frac{1}{n}}{\ln n -\ln (n-1)} =\lim_{n\to\infty} \frac{\sigma_{-1} (n) -\sigma_{-1} (n-1)}{\ln n -\ln (n-1)} =\lim_{n\to\infty} \frac{\sigma_{-1} (n)}{\ln n},

Jako zastosowanie naszych rozważań rozważmy następujący przykład:
Przykład. Wyznaczyć pole obszaru ograniczonego prostymi x=0, x=1, y=0 oraz wykresem funkcji y=x^t , t>0.

Oznaczmy nasz obszar przez K. Dla dowolnego n określamy dwa skończone ciągi prostokątów P_k^n oraz Q_k^n , k\leqslant n, gdzie
P_k^n =\left\{(x,y) : \frac{k-1}{n} \leqslant x \leqslant \frac{k}{n} , \leqslant y \leqslant \frac{(k-1)^t}{n^t}\right\}
oraz
Q_k^n =\left\{(x,y) : \frac{k-1}{n} \leqslant x \leqslant \frac{k}{n} , \leqslant y \leqslant \frac{k^t}{n^t}\right\}.
Łatwo zauważyć , że suma pól prostokątów P_k^n ( wszystkie one są zawarte w obszarze V) wynosi
\sum_{k=1}^n m(P_k^n ) =\frac{\sigma_t (n-1)}{n^{t+1}}
i nie przekracza pola obszaru V. Z drugiej strony suma pól prostokątów Q_k^n (w których sumie mnogościowej zawiera się obszar V ) wynosi
\sum_{k=1}^n m(Q_k^n )=\frac{\sigma_t (n)}{n^{t+1}}.
Zatem jeżeli m(V) oznacza pole obszaru V to dla dowolnego n mamy oszacowanie
\frac{\sigma_t (n-1)}{n^{t+1}}\leqslant m(V) \leqslant \frac{\sigma_t (n)}{n^{t+1}} przechodząc do granicy (n\to\infty) w powyższych nierównościach i korzystając z twierdzenia 2 otrzymujemy, że
m(V) =\frac{1}{t+1}.

Przypisy

  1. W poniższym rozumowaniu korzysta się z tzw. wzoru dwumiennego Newtona
    (a+b)^k=\sum_{i=0}^k \binom{k}{i} a^i b^{k-i}.
    Przyp. red.


Autorka jest nauczycielką matematyki w Gimnazjum nr 12 im. Jacka Kuronia w Poznaniu.


Artykuł został nagrodzony w konkursie na artykuł popularnonaukowy przeprowadzony przez Poznańską Fundację Matematyczną dzięki wsparciu pozyskanemu od Miasta Poznań na realizację projektu ,,Potęga matematyki''.

Ta strona wykorzystuje pliki cookies

Ta strona wykorzystuje pliki cookies do zapewniania najwyższej wygody korzystania z serwisu. Te same pliki mogą być wykorzystywane przez współpracujące z nami firmy w celach badawczych. Jeśli wyrażasz zgodę na nasze działania, zamknij ten komunikat. Pamiętaj, że zawsze możesz wyłączyć obsługę plików cookies w swojej przeglądarce.

Zamknij